70-ta rocznica bitwy o Monte Cassino

70. ROCZNICA BITWY O MONTE CASSINO

16 maja 2014 r. w siedzibie Wielkopolskiej Organizacji Wojewódzkiej LOKw Poznaniu odbyło się uroczyste spotkanie z okazji 70. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Zorganizowali je Wielkopolski Zarząd Wojewódzki LOK w Poznaniu oraz Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego w Poznaniu. Bardzo licznie przybyli na nie zaproszeni oficjalni goście, przedstawiciele związków kombatanckich, wojska, pracownicy i przyjaciele Ligi Obrony Kraju.

Spotkanie rozpoczęło się od wprowadzenia sztandarów Wielkopolskiej Organizacji Wojewódzkiej LOK im. Powstańców Wielkopolskich oraz Związku Kombatantów RP     i Byłych Więźniów Politycznych Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego w Poznaniu, po którym zebrani odśpiewali Hymn Polski, a następnie  pod tablicami poświęconymi  Martyrologii Wielkopolan i Żołnierzom Polskim wszystkich Frontów       i Teatrów Działań II Wojny Światowej  - umieszczonymi na frontonie budynku LOK Dom Żołnierza – złożyli kwiaty. Uczynili to:  posłanka na Sejm RP Krystyna Łybacka, wojewoda wielkopolski Piotr Florek, przedstawiciel Prezydenta Miasta Poznania Hieronim Wenclewski oraz delegacje WOW LOK oraz ZK RP i BWP WZW  w Poznaniu.

Wśród zaproszonych gości, których powitał ppłk (r) Bogdan Mrowiec, byli nimi m. in.: poseł na Sejm RP Krystyna Łybacka, wojewoda wielkopolski Piotr Florek, przedstawiciel prezydenta Poznania Hieronim Wenclewski, uczestnik bitwy o Monte Cassino ppłk. w st. spocz. Jerzy Wojsym-Antoniewicz oraz najmłodszy żołnierz 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa kpt. w st. spocz. dr Krzysztof Flizak,  Dowódca Garnizonu Poznań,  Dowódca II Skrzydła Lotnictwa Taktycznego  płk dypl. pil. Dariusz Malinowski, zastępca Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Poznaniu ppłk Włodzimierz Cieciura, Komendant Garnizonu Poznań mjr Wojciech Nawrocki,  prezes WOW LOK  gen. brygady Zdzisław Głuszczyk, liczni przedstawiciele Wojska Polskiego, związków kombatanckich, pracownicy i przyjaciele Ligi Obrony Kraju.

Sekretarz WZW LOK  ppłk (r) Bogdan Mrowiec przedstawił rys historyczny bitwy      o Monte Cassino, zwanej  bitwą o  Rzym. Wsławił się w niej 2. Korpus Polski pod dowództwem gen. Władysława Andersa, a w nim 3. Dywizja Strzelców Karpackich,  5. Kresowa Dywizja Piechoty, 2. Samodzielna Brygada Pancerna, artyleria oraz jednostki służb pomocniczych.  Łącznie  pod dowództwem gen.  Andersa walczyło     w nim około 46 tys. żołnierzy mających do dyspozycji  224 działa i 180 czołgów. Walki o to wzgórze z klasztorem trwały wiele dni. Wojska alianckie nie mogły  sforsować niemieckiego oporu. Wydawało się, że wzgórze z trudnym, skalistym terenem oraz licznymi bunkrami, przy obronie przez elitarną niemiecką dywizję spadochronową i jednostki wysokogórskie jest nie do zdobycia.  Dopiero szturm Polaków sprawił, że 18 maja 1944 r.  na gruzach klasztoru zawisła polska flaga. Bitwę  o Monte Cassino wygrali głównie Polacy, ale to zwycięstwo okupili ogromnymi stratami: poległo 924 żołnierzy, 2930 było rannych i 345 uznano za zaginionych. Na zboczu wzgórza Monte Cassino znajduje się polski cmentarz wojskowy, na którym w dowód hołdu i pamięci składane są kwiaty i zapalane znicze. Ja również w 2008 r. to uczyniłam.

Jako następny  głos zabrał poeta, kronikarz WOW LOK Bogusław Graliński, który odczytał wiersz swojego autorstwa pt. „Monte Cassino – rok 1944” napisany według opracowania prof. Tadeusza Rawskiego „Monte Cassino”.  Zaśpiewana pieśń „Czerwone Maki na Monte Cassino” dopełniła ten fragment podniosłej uroczystości.

Tragiczne były losy Polaków – żołnierzy walczących o Monte Cassino, i nie tylko tam, po zakończeniu działań wojennych. Przedstawił je w ujęciu statystycznym członek KŻR por. mgr Maciej Taberski. Do Polski, z różnych przyczyn, nie powróciło 90% kadry oficerskiej i 50% żołnierzy, a wielu z tych, którzy się na to zdecydowali nie było wcielanych do Wojska Polskiego. Nie tylko nie byli już żołnierzami,            a częstokroć ówczesna władza w Polsce, delikatnie mówiąc, utrudniała im życie. Na Zachodzie też nie wiodło się im dobrze. Nigdzie nie byli docenieni. Dopiero w wolnej Polsce to się zmieniło - dużo się o nich mówi i honoruje. Niestety wielu nie doczekało tych czasów, bo odeszło na wieczna wartę.

Ważną częścią uroczystości było wręczenie nominacji na wyższy stopień oficerski oraz medali i odznaczeń.

Decyzją nr 870/KADR Ministra Obrony Narodowej z dnia 30 kwietnia 2014 r. został mianowany na stopień podpułkownika mjr nie podl. ob. sł. wojsk. Jerzy Wojsym-Antoniewicz. Akt nominacji wręczył zastępca Szefa WSZW w Poznaniu ppłk Włodzimierz Cieciura,  któremu towarzyszyli Dowódca Garnizonu Poznań płk dypl. Dariusz Malinowski oraz Prezes WOW LOK gen. bryg. Zdzisław Głuszczyk. Była to długo oczekiwana nominacja.

Ppłk Antoniewicz otrzymał również odznakę honorową „Za Wybitne Zasługi dla LOK” przyznaną przez Zarząd Główny LOK oraz medal pamiątkowy 70. rocznicy bitwy         o Monte Cassino nadany przez Związek Kombatantów RP  i Byłych Więźniów Politycznych Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Złotym Krzyżem KŻR LOK uhonorowano też kpt. w st. spocz.  dr. Krzysztofa Flizaka, najmłodszego żołnierza 2. Korpusu Polskiego.

Zarząd Główny LOK wyróżnił  złotym medalem „Za Zasługi dla LOK” sekretarza ZK RP I BWP WZW w Poznaniu Ryszarda Torzyńskiego oraz za organizację wielu ważnych historycznie wystaw rocznicowych  medalem 70-lecia LOK członka  KŻR LOK „Snajper” mgr.  Mariana Winieckiego.

W strukturach WOW LOK działalność statutową prowadzi Klub Modelarski LOK „Jaskółka”.  Na wniosek WOW LOK  Zarząd Główny LOK wyróżnił jego członków: brązowym medalem „Za Zasługi dla LOK” Igora Meggera oraz odznaką  „Zasłużony Działacz LOK”  Dariusza Majdę. To bardzo młodzi ludzie, dla których te odznaczenia na pewno będą motywacją do dalszej pracy.

Z wielką uwagą i zainteresowaniem wysłuchałam refleksji na temat czynnego udziału w bitwie o Monte Cassino nowo mianowanego na stopień ppłk. Jerzego Wojsym-Antoniewicza. Nie dziwi fakt, że mimo sędziwego wieku tak dobrze pamięta szczegóły z tamtych dni. Były dramatyczne więc na zawsze wryły się         w pamięć.

Bardzo wzruszająca była wypowiedź najmłodszego żołnierza 2. Korpusu Polskiego kpt. w st. spocz. dr. Krzysztofa Flizaka, który cytując wiersz Cypriana Kamila Norwida  „Moja piosenka” odniósł się do tułaczego losu i tęsknoty za krajem wielu polskich żołnierzy, którzy po zakończeniu działań wojennych pozostali na obczyźnie. (Nie zapamiętałam czy on też do nich należał?) Złożył teżostatni raport swojemu dowódcy generałowi Władysławowi Andersowi.

Głos zabrali również goście: poseł na  Sejm RP Krystyna Łybacka, wojewoda poznański Piotr Florczyk oraz prezes WOW LOK gen. bryg. Zdzisław Głuszczyk.

Uroczystość zakończyła dyskusja podczas pysznego obiadu, który przygotował sekretarz KŻR przy  BWZW LOK, właściciel firmy AWT Tecław,  por. Aleksander Tecław  (nie jestem pewna czy był jedynym fundatorem), a potem wspólne, pamiątkowe zdjęcie.

Autor tekstu : Elżbieta Gaweł

2014-12-31

Strona używa cookies (ciasteczek)
Zamknij okno ciasteczek

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.